List pasterski Konferencji biskupów skandynawskich: Od konfliktu do komunii
W 2017 roku obchodzimy pamiątkę wydarzenia, które miało ogromne skutki dla chrześcijaństwa w Europie jak i na całym świecie. W 1517 roku Marcin Luter zapoczątkował ruch zwany reformacją, który zwłaszcza dla naszych braci ewangelików stał się ważnym czynnikiem rozwoju ich kościelnej tradycji i tożsamości. Jednakże, ponieważ reformacji nie można sobie wyobrazić bez katolickiego tła, uzasadnionym jest, że my jako katolicy winniśmy zastanowić się nad tym wydarzeniem. Stało się to oczywiste już od publikacji książki „Od konfliktu do komunii”, która jest owocem pracy luterańsko-rzymskokatolickiej Komisji jedności Kościoła. Niniejsza publikacja zaleca wspólne upamiętnienie, wspólną kontemplację zamiast triumfalizmu.
Pomimo wszystkich względów logicznych, reformacja spowodowała rozłam chrześcijaństwa, które ucierpiało i cierpi do dnia dzisiejszego. W krajach skandynawskich podział ten spowodował, że przez wiele stuleci Kościół katolicki nie był w stanie odnowić się. Dlatego wspominanie 500-lecia reformacji nie będzie świętem samym w sobie, ale wspomnieniem w duchu skruchy. Proces pojednania miedzy Kościołem katolickim a Kościołami reformacji rozpoczął się kilkadziesiąt lat temu. Ale nie możemy pozwolić sobie na zmęczenie w naszej pracy na rzecz pełnej jedności w Chrystusie.
Na początku XVI w Kościół katolicki potrzebował reformy. Nie tylko Marcin Luter, ale byli także i inni, którzy zdawali sobie z tego sprawę w tym czasie. Zamiast dywagować nad koniecznymi kwestiami doktrynalnymi, chrześcijanie różnych wyznań zadawali sobie wzajemnie ból. Na zakończenie tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, papież Franciszek modlił się o miłosierdzie i przebaczenie za niezgodne z Ewangelią postawy katolików. W odpowiedzi na to, niektórzy pastorzy ewangeliccy w Szwecji prosili nas katolików o przebaczenie.
Najbardziej nurtujące teraz pytanie brzmi: w jaki sposób możemy razem iść do przodu w celu wspólnego wzrostu w wierze, nadziei i miłości. My, katoliccy biskupi Skandynawii, chcemy iść tą drogą razem z naszymi braćmi i siostrami luteranami i zrobić wszystko dla propagowania jedności.
Ecclesia semper reformanda[1]
Kościół musi się nieustannie nawracać i odnawiać w Chrystusie. Jesteśmy prawdopodobnie narodem świętym, narodem grzeszników na drodze do wieczności. Nawrócenie, żal i wzrost w wierze są ważnymi przystankami na tej drodze. Na Soborze Watykańskim II Kościół katolicki otworzył się na wiele kwestii, które są ważne dla ewangelików, takich jak rola Pisma św. i znaczenie powszechnego kapłaństwa wszystkich ochrzczonych. Dzięki temu wiele różnic rzeczywiście zniknęło.
To, co w dalszym ciągu nas dzieli, to sakramentalny charakter Kościoła oraz zrozumienie samych sakramentów i posługi kapłańskiej. Jako katolicy wierzymy, że Kościół jest podstawowym sakramentem, w którym Słowo wcielone staje się obecne w sakramentach, aby zjednoczyć się z nami w miłości i przemieniać nas w siebie.
Jednocześnie widzimy, że wielu wierzących ewangelików otwiera się na te aspekty. Pytanie bez odpowiedzi, które jest bolesne dla obu stron, a dotyczy tęsknoty za wspólnym sprawowaniem Eucharystii. Chociaż tęsknota ta jest uzasadniona, to jedność przy stole Pańskim musi zawierać pełną jedność w wierze.
Także Urząd Piotrowy dla wielu ewangelików jest trudny do zrozumienia. Stał się to łatwiejsze do zrozumienia przez osobowość papieża Franciszka. Już Jan Paweł II zachęcał wszystkich niekatolickich chrześcijan do refleksji nad innymi możliwościami sprawowania Urzędu Piotrowego (Ut Unum Sint, 95).
Ponadto rola Maryi i świętych była punktem spornym w całej historii. Znaczenie Maryi jako Matki Boga i jako wzór wiary jest jednak obecnie uznawane przez wielu niekatolickich chrześcijan.
Ale pomimo pewnej zbieżności w sprawach wiary wydaje się, że w ostatnich czasach powstały głębsze podziały w kwestiach etycznych i moralnych. Nawet jeśli sprawia to, że dialog staje się trudniejszy, to jednak nie prowadzi do jego zaniechania.
Definicja wiary chrześcijańskiej
Chrześcijanie przez cały czas formułowali doktrynę, aby jasno określić wiarę i odgraniczyć ją od fałszywych wyobrażeń i przekazać ją w jaśniejszy sposób. Takie sformułowania często przekształciły się w kwestie sporne, które doprowadziły do ostrych sporów między chrześcijanami. Tym samym zasady reformacji były silnie podzielone przez długi czas. Niemniej jednak jest to również owocne dla katolików, aby zajmować się tymi zasadami w sposób konstruktywny.
Sola fide
Wiara jest absolutnie konieczna dla zbawienia. Najważniejsze tajemnice wiary – na przykład nauka o Trójcy Świętej, Chrystologia, nauka o zbawieniu i usprawiedliwieniu – dzielimy razem z naszymi braćmi i siostrami ewangelikami. Radujemy się w jedności wiar, która opiera się na jednym chrzcie i wyraża się we „Wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu”.[2] Dlatego naszym zadaniem jest dawanie świadectwa o tych prawdach wiary w naszym zsekularyzowanym świecie. W krajach skandynawskich – gdzie większość ludzi jest ochrzczonych, ale tylko nieliczni praktykują swoją wiarę – ważne jest, aby głosić Dobrą Nowinę we wspólnocie i jednym głosem.
Sola Scriptura
Tylko przez Pismo święte możemy otrzymać pełnię objawienia koniecznego do zbawienia, które Chrystus nam ofiaruje. To objawienie jest otrzymywane w Kościele, a następnie przekazywane dalej. Poprzez Magisterium Kościoła żywa tradycja została zapisana w Piśmie świętym i kontynuowana dalej. Dla nas katolików, Kościół, Magisterium, Tradycja i Pismo święte stanowią całość. W Kościele i razem z Kościołem Pismo święte jest otwarte dla nas. W ten sposób wiara staje się coraz bardziej żywa. W ostatnim czasie widzieliśmy wzrost liczby chrześcijan ewangelików, który są zgodni z nami i wierzą, że Pismo i Tradycja są e sobą ściśle powiązane.
Sola gratia
„Wszystko jest łaską”[3], powiedziała doktor Kościoła, św. Teresa z Lisieux, która uznawana jest za katolicką odpowiedź na Marcina Lutra. Bez Bożej łaski nigdy nie osiągniemy życia wiecznego. Tylko dzięki Jego łasce możemy zostać usprawiedliwieni i uświęceni. Boża łaska może naprawdę nas przemienić, ale my także musimy odpowiedzieć na nią i z nią współpracować. W Maryi, Bożej Matce, pełnej łaski i niepokalanej widzimy jak wiele Bóg może zdziałać w człowieku.
Dla wielu ewangelików ta prawda nadal trudna jest do pogodzenia. Ale zauważamy również, że wielu z nich otwiera się na podobne pytania dotyczące wzrostu w modlitwie i świętości.
Simul iustus et peccator
Wszyscy jesteśmy zarówno sprawiedliwymi i grzesznikami. Jako katolicy wierzymy, że jesteśmy ludźmi grzesznymi, ale dzięki Bożej łasce w sakramencie pokuty i pojednania możemy otrzymać przebaczenie naszych grzechów. Jako ochrzczeni chrześcijanie jesteśmy powołani do świętości. Kościół jest szkołą świętości. Święci, których możemy prosić o wstawiennictwo za nami, są przykładem i dowodem świętości. Jednym z takich przykładów jest kobieta pochodząca z naszych krajów, św. Elisabeth Hesselblad, niedawno kanonizowana. Jest ona dla nas wszystkich zachętą, aby bardziej świadomi kroczyć drogą do świętości.
Zauważamy, że wielu ewangelików otwiera się na świętych, takich jak św. Franciszek z Asyżu i św. Matka Teresa z Kalkuty. W naszym zsekularyzowanym świecie potrzebujemy takich świadków wiary, żyjących i wiarygodnych świadków naszej wiary.
Martyrium
Wiemy, że wielu chrześcijan, także w naszych czasach, jest prześladowanych z powodu swojej wiary i że istnieje wielu świadków krwi męczeńskiej. Męczeństwo prowadzi chrześcijan różnych wyznań razem. Mamy na myśli wszystkich chrześcijan, którzy – miedzy innymi na Bliskim Wschodzie – są prześladowani, ale mimo to wierni Chrystusowi i Jego Kościołowi. Przez ich przykład jesteśmy również mocniejsi w wierze. Wielu chrześcijan z tych krajów przybywa tu do Skandynawii. Dlatego ważne jest, abyśmy my, chrześcijanie we wszystkich naszych krajach, zachowali, bronili i pogłębiali to, co mamy wspólnego w wierze. W ten sposób możemy dawać coraz większe wspólne świadectwo Zmartwychwstałego Pana.
Perspektywy na przyszłość
Wspólna deklaracja „Od konfliktu do komunii” kończy się pięcioma imperatywami, które my katolicy i luteranie winniśmy wziąć sobie do serca, aby kroczyć wspólną ścieżką jedności. Są to:
- rozpoczynać od tego, co łączy, a nie od tego, co dzieli i wzmacniać to, co mamy wspólne;
- dać się wzajemnie zmieniać poprzez świadectwo wiary innych;
- zobowiązać się do poszukiwania widocznej jedności;
- wspólnie odkrywać na nowo moc Ewangelii Jezusa Chrystusa;
- razem świadczyć o Bożej łasce, głosząc i pokazując ją światu.
Mimo że nakazy te mówią o wielkich i nie zawsze łatwych sprawach, ich przesłanie jest jasne tylko wtedy, gdy oddajemy się całkowicie Chrystusowi i wspólnie odkrywamy na nowo moc Ewangelii (por. czwarty nakaz). Radujemy się i dziękujemy Bogu, że Ojciec święty Franciszek przybędzie do Lund w związku z obchodami pamiątki reformacji, aby umocnić nas w wierze.
Dlatego zapraszamy wszystkich katolików, aby towarzyszyli w swoich modlitwach przygotowaniom do wizyty papieża oraz aby tak licznie jak to tylko możliwe, wzięli udział w ekumenicznym spotkaniu w Malmö Arena i we Mszy św. na Swedbank Stadion. W ten sposób możemy wyrazić naszą radość z bycia razem z papieżem Franciszkiem, a także szacunek dla naszych braci i sióstr ewangelików, którzy wyrośli z reformacji. Pomimo różnic, które wciąż pozostają, jesteśmy przekonani, że dzięki Bożej łasce możliwe jest znalezienie drogi do wzajemnej jedności.
W uroczystość św. Teresy z Avila, 15 października 2016 r.
+Czeslaw Kozon, Biskup Kopenhagi
+Anders Arborelius OCD, Biskup Sztokholmu
+Bernt Eidsvig Can.Reg., Biskup Oslo i administrator apostoliski Trondheim
+David Tencer OFMCap, Biskup Reykjaviku
+Teemu Sippo SCJ, Biskup Helsinek
+Berislav Grgić, Biskup-prałat Tromsø
+Gerhard Schwenzer SS.CC., Biskup em. Oslo
[1] Kościół stale się reformujący.
[2] „Wspólna deklaracja w sprawie nauki o usprawiedliwieniu” między Światową Federacją Luterańską a Kościołem katolickim, z dnia 31 października 1999 r.
[3] Św. Teresa z Lisieux na łożu śmierci.