Tekst: Ewa Bivand - prewodnicząca Rady Parafialnej, zdjęcia Hoang Van Nguyen
Niecodzienny gość i wierni z szesnastu krajów
Około 90 wiernych pochodzących z przynajmniej szesnastu krajów z całego świata wzięło udział w rekolekcjach wielkopostnych prowadzonych w języku szwedzkim przez kardynała Arboreliusa. Niecodzienny to gość, chyba nigdy przedtem żaden kardynał nie gościł w naszej parafii. Jednak, jeśli ktoś oczekiwał kardynalskiej purpury i pompy, to się zawiódł. Rekolekcje głosił bowiem karmelita Anders Arborelius OCD, prowadząc nas przez myśli Augustyna, Wielkiej i Małej Teresy i Jana od Krzyża. Każdą konferencję rozpoczynał modlitwą do Ducha Świętego; potwierdzało to Jego obecność wśród nas oraz pomagało w odbiorze rekolekcji niezależnie od języka ojczystego, jakim posługiwał się każdy ze słuchaczy.
Żyć w bliskości Boga
Nie sposób przekazać w skrócie przesłania rekolekcji. Każdy z uczestników wyniósł z pewnością osobiste wrażenia i myśli do zapamiętania. Żyć w bliskości Boga tu i teraz oznacza, że odnajdujemy Go w dziele Stworzenia, tak w przyrodzie, jak i w naszych bliźnich. Żyć w bliskości Boga oznacza otwarcie się na Łaskę Bożą, na Miłość Boga. Oznacza powiedzenie: „Tak. Bądź wola Twoja. Amen”. Żyć w bliskości Boga wymaga, abyśmy pamiętali, że jesteśmy powołani do świętości i do uświęcania miejsc i środowisk, w których żyjemy. To nasza misja i ogromna odpowiedzialność. Zwłaszcza w kraju takim jak Norwegia, gdzie katolików jest niewielu i gdzie cały czas naszym życiem tutaj dajemy świadectwo, pokazujemy, co to znaczy być katolikiem. Wiara, nadzieja i miłość, te trzy cnoty teologalne, dają nam siłę, są pomocą w budowaniu relacji z Bogiem i ludźmi.
Biskup Anders wspomniał także jak ważne jest zobaczyć Boga w drugim człowieku, jakie znaczenie ma spojrzenie na drugiego człowieka. I tu wspomniał Ojca Świętego Jana Pawła II, który tak właśnie potrafił patrzeć, potrafił „nawrać wzrokiem” pełnym miłości.
To właśnie język wiary, nadziei i miłości jednoczy nas w parafii, w której wierni pochodzą z całego świata i mówią wieloma językami. Żyć w bliskości Boga oznacza w praktyce życia codziennego, że trzeba mieć świadomość, że wszystkko można przemienić w modlitwę i dar Boga. Nawet irytację wywołaną koniecznością stania w kolejce można zamienić w akt dziękczynienia za niespodziewaną wolną chwilę na modlitwę. Naszym zadaniem jest dzielenie się dobrocią, prawdą i radością.
Rekolekcje w „norweskim stylu”
Parafialne rekolekcje wielkopostne w „norweskim stylu” to intensywny weekend. Konferencje rekolekcjonista głosi nie w kościele, ale w sali parafialnej; w naszej parafii było to Audytorium w szkole Św. Pawła. Jest to i praktyczne, i konieczne, bo nie można zajmować kościoła przez cały weekend tylko na rekolekcje, w dużej parafii dużo się dzieje.... Rekolekcje zaczęły się konferencją w piątek popołudniu, po której, już w kościele były Droga Krzyżowa, Eucharystia i Adoracja Najświętszego Sakramentu. Natomiast w sobotę została odprawiona Msza Święta z krótkim kazaniem, a potem odbyły się dwie konferencje oddzielone czasem na medytację przed Najświętszym Sakramentem, możliwością spowiedzi, a także wspólnym posiłkiem spożywanym w ciszy. Po drugiej konferencji był Różaniec i kolejna okazja do spowiedzi. Zakończenie rekolekcji miało miejsce podczas Sumy w niedzielę.
Umacnianie wspólnoty parafialnej
Tegoroczne rekolekcje dały nam czas, by wysłuchać nauk, a także, aby być i modlić się razem w naszej parafialnej społeczności. Była to także okazja do zastanowienia się w ciszy nad słowami biskupa Andersa oraz do uczestniczenia w Mszy Świętej i skorzystania z sakramentu pojednania. Tak zorganizowane rekolekcje dały nam także możliwość umocnienia naszej wspólnoty parafialnej - w modlitwie i w działaniu.
Pragnę w tym miejscu podziękować grupie erytrejskiej, filipińskiej i wietnamskiej i Legionowi Maryji za przygotowanie sobotniego lunchu i „kirkekaffe” w niedzielę; natomiasttercjarkom karmelitańskim i wszystkim uczestnikom za pomoc w organizacji i sprawnym przeprowadzeniu rekolekcji.